13 maj Ten argument do mnie nie trafia
Ile razy to słyszałyście : „Bo mężczyźni już tacy są”?!
Tacy, czyli:
Nie umieją się komunikować.
Duszą w sobie zamiast porozmawiać.
Nie wiedzo, nie czujo, nie potrafio.
Jednym słowem- gimby nie rozumiejo.
Otóż ja się fundamentalnie nie zgadzam. Uwielbiam moich sympatycznych kolegów i proszę przestać mnie przekonywać, że to niedorozwinięte umysłowo i emocjonalnie jednostki, niezdolne do ogarnięcia zawiłości komunikacji międzyludzkiej.
Tylko im się nie chce.
Że trzeba, będąc kobietą, wczuwać się w ich najlżejsze drgnienia, obserwować czujnie delikatny kamerton ich duszy, twórczo interpretować każde chrumknięcie i mruknięcie. Dopowiadać sobie niedopowiedziane i to zawsze na korzyść małomównego.
No wiadomo, chciał dobrze, ale nie wiedział jak powiedzieć.
Guzik. Przestańcie się na to nabierać. Ostatecznie to mężczyźni, z racji dostępu do edukacji, przez wieki pisali pieśni, sonety i fraszki. Poematy z jambami i trochejami. Liryki. Powieści i „Sagę rodu Buddenbrooków”.
Potrafią. A jak nie potrafią, to zawsze mogą się nauczyć. My jeździmy na warsztaty rozwojowe i chodzimy na terapie, oni też mogą. Zamiast na hokeja, piłkę i bieganie. Albo obok.
TYLKO IM SIĘ NIE CHCE.
Bo zawsze mogą liczyć na to, że my sobie zinterpretujemy, dopowiemy i domyślimy.
Pracowite takie.
Ja od dzisiaj przestaję interpretować na korzyść i na niekorzyść. Co to ja jestem, q, badaczka cywilizacji piwno-przedtewlewizorowej? Nie przyjmuję odtąd tłumaczeń, że on to musi mieć jaskinię, żeby odetchnąć po ciężkim dniu i swoje pudełko „nothing box’. A ja mam cierpliwie czekać aż z głębin swego jestestwa wydusi jakiś komunikat. I domyślać się, że teraz to mogę coś powiedzieć, a teraz to lepiej nie, bo zestresowany.
Nie powie o co chodzi, trudno, mam to w dupie. Zamknięty w sobie, hoduje dolegliwości somatyczne? To niech potem stoi w kolejce do specjalisty, nie jestem lekarzem domowym.
Oni są, q, dorośli tak samo jak my.
Ktoś im musi to w końcu powiedzieć.
Irena
Posted at 09:32h, 13 majaufff, nareszcie ktoś to powiedział; IM się NIE CHCE!
Wiedźma Radzi
Posted at 09:40h, 13 majaotóż to i pora przestać ich wyręczać
Amanda
Posted at 16:27h, 13 majaDokładnie. Jakby ,,durne” kobiety przestały ich wyręczać i same o sobie pleść jakie to są ,,słabiutkie i zostawione, porzucone, same nic nie zrobią, nie dadzą rady” to okazałoby się jak na świecie jest naprawdę i kto do czego się nadaje…
Wiedźma Radzi
Posted at 20:32h, 13 majai kto kogo bardziej potrzebuje..